Homocysteina a witamina B2
kwiecień 23, 2020
0 Komentarzy
Homocysteina a witamina B2
Metionina to jeden z tzw. aminokwasów egzogennych, czyli niezbędnych do życia a niemożliwych do syntezy przez nasz organizm. Jest jednym z najważniejszych składników naszego organizmu ze względu na swoje funkcje. Sama bierze czynny udział we wszystkich procesach metabolicznych w naszym organizmie. Bierze również udział w procesie metylacji - odpowiedzialnym za regulację np. naszych procesów rozwojowych. Dzięki metioninie możliwa jest produkcja w naszym organizmie glutationu - niezwykle ważnej substancji odpowiedzialnej za procesy detoksykacji.
Dlaczego piszę o metioninie?
Bo homocysteina powstaje w wyniku przemian metioniny, które mają miejsce podczas spełniania przez metioninę jej funkcji. Nasz organizm nie jest w stanie wprawdzie syntetyzować metioniny ale może ją na nowo odzyskiwać poprzez tzw. remetylację homocysteiny. Jeśli ten proces zachodzi prawidłowo to w naszym organizmie panuje równowaga co do poziomu metioniny. Jeśli proces remetylacji homocysteiny szwankuje ma to konsekwencje dla naszego zdrowia - z jednej strony mamy zaburzenie poziomu tak ważnego aminokwasu, jakim jest metionina, a z drugiej sam nadmiar homocysteiny działa chorobotwórczo.
Dla przypomnienia co nam złego robi homocysteina: zwiększa ryzyko chorób układu kardiowaskularnego (miażdżyca, zawał, udar), przyczynia się do chorób neurologicznych, neurodegeneracyjnych, zaburzenia płodności, chorób zapalnych, osteoporozy. Generalnie szkodzi.
Do remetylacji homocysteiny potrzebna jest witamina B12 i folian . Czyli niedobór tych witamin zaburza metabolizm homocysteiny do metioniny. Przyczynia się więc do niedoboru metioniny oraz do nadmiaru homocysteiny.
Ale to nie wszystko. Przy wystarczającej ilości metioniny homocysteina wchodzi w inne przemiany, które prowadzą do zmniejszenia jej poziomu w krwi - a mianowicie zostaje przekształcona do cysteiny.
W tym procesie bierze udział witamina B6. Tak więc do również niedobór wit. B6 przyczynia się do zbyt wysokiego poziomu homocysteiny.
A gdzie tu witamina B2.
Otóż wszędzie :) Mimo, że sama wit. B2 nie jest zaangażowana bezpośrednio w metabolizm homocysteiny to jest niezbędna do przemian wit. B6, B12 i folianu oraz wielu innych witamin.
Okazuje się, że niedobór wit. B2 jest jednym z najpowszechniejszych jakie dotykają ludzi z krajów wysoko-rozwiniętych. Wit. B2 w dużych ilościach występuje w mleku i mięsie, produktach, których spożycie z różnych powodów jest ograniczane przez wiele osób. Dodatkowo niedoborowi wit. B2 sprzyjają długotrwałe infekcje, choroby wątroby i picie alkoholu. Wśród objawów niedoboru wit. B2 mamy suche śluzówki, wypadanie włosów, stany zapalne skóry, pękanie kącików ust, zapalenie języka, rozwój zaćmy, migreny, zbyt niski poziom hemoglobiny. A także zbyt wysoki poziom homocysteiny. Niedobór wit. B2 skutkuje również upośledzeniem produkcji glutationu, a tym samym upośledzeniem detoksykacji organizmu,. A wszystko to, te szerokie działanie i skutki niedoboru to właśnie efekt kluczowej roli wit. B2 w metabolizmie innych witamin, w tym tych biorących udział w metabolizmie homocysteiny.
Suplementacja wit. B2 jest szczególnie ważna u osób z polimorfizmem genu MTHFR typu 677TT. MTHFR to enzym biorący udział w metabolizmie folianu. U osób z polimorfizmem genu MTHFR absolutnie konieczna jest suplementacja folianu, a nie kwasu foliowego. Generalnie z wielu powodów suplementacja kwasu foliowego nie jest dobrym pomysłem również u osób nie mających problemu z enzymem MTHFR, ale to już inna sprawa i już o tym pisałam. Ponieważ wit. B2 działa jako kofaktor dla enzymu MTHFR (kofaktor czyli związek potrzebny enzymowi do spełniania jego funkcji), deficyt wit. B2 u osób, u których ten enzym działa gorzej jeszcze dodatkowo pogarsza efektywność enzymu MTHFR i jeszcze bardziej przyczynia się do nadmiaru homocysteiny.
Wit. B2 jest też ważna dla osób chorujących na niedoczynność tarczycy - mają one zarówno za wysokie poziomy homocysteiny, jak i za niskie poziomy glutationu - zapewnienie takim osobom odpowiedniej dostawy wit. B2 poprawia metabolizowanie (usuwanie) homocysteiny i produkcję glutationu.
I na koniec jeszcze kilka słów o formie powyżej wspomnianych witamin.
Mimo, że już wielokrotnie o tym pisała i wszędzie mnóstwo na ten temat informacji ciągle łapię się za głowę patrząc na to co zażywają trafiający do mnie pacjenci.
Otóż wybieramy preparaty z:
-
Folianem, nie z kwasem foliowym - najlepszy folian to tzw. Quadrefolic, czyli [6S]-5-metylotetrahydrofolian, forma gotowa do użycia przez organizm, metylowana, najnowszej generacji, działa niezależnie od ewentualnych dysfunkcji enzymów. Zgodnie z polskimi przepisami ta witamina w składzie suplementu musi być wpisana jako kwas foliowy, jednak w opisie szukajcie informacji, ze jest to wspomniany powyżej folian, ten dokładnie folian.
-
Metylokobalaminą (wit. B12), nie cyjanokobalaminą - ta druga to forma nieaktywna. Część osób cierpi na dysfunkcje enzymów metylującyh wit. B12. I ten problem jest znacznie rzadziej diagnozowany niż w przypadku polimorfizmu MTHFR ponieważ w metabolizmie wit. B12 bierze udział wiele enzymów i trudno stwierdzić, który nie działa prawidłowo.
-
Pirydoksalo-5-fosforanem (wit. B6), inaczej P5P, nie pirydoksynę - ta druga to forma nieaktywna.
-
5-fosforanem sodowym ryboflawiny (wit. B2), nie ryboflawinę - jak wyżej, ta druga to forma nieaktywna.
Nie muszę chyba dodawać, że w większości suplementów mamy nieaktywne formy tych witamin. Są zwyczajnie tańsze. Tak więc jak zawsze zachęcam - czytajcie etykiety :)
Literatura:
- Thakur i inni (2017). Riboflavin and health: A review of recent human research. Critical Reviews in Food Science and Nutrition, VOL. 57, NO. 17, 3650–3660
Zostaw komentarz Cancel Reply